W dzisiejszym dniu Koniczynki zwiedzały różne zakątki świata w sposób mało typowy bo za pomocą swojego nosa. Byliśmy w Indiach, gdzie powitał nas zapach curry, kminku czy cynamonu, ale poznalismy też zapach brazylijskiej kawy ręcznie zmielonej przez nas w tradycyjnym młynku !
Najodważniejsi wąchali ostre zapachy octu, chrzanu czy cebuli. A punktem kulminacyjnym było zjedzenie śródziemnomorskiego przysmaku surimmi prawdziwego owocu morskiego !
Ahoj przygodo ! ! ! W podróż zabraliśmy również najstarszą grupę przedszkolną Sówki, która samodzielnie rozwiązywała zagadki tajemniczych przypraw.